poniedziałek, 5 maja 2014

SKOK Wołomin - najlepszy partner finansowy

Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo-Kredytowa w Wołominie to często doceniana instytucja finansowa. Nagrody sypią się, jak z rękawa. Za efektywność, dobre wyniki finansowe, działania prospołeczne. Z Mariuszem Gazdą Prezesem Zarządu wołomińskiej Kasy, który właśnie odebrał statuetkę dla Najlepszego Partnera Finansowego rozmawiamy o skutecznym zarządzaniu.

 Panie Prezesie, jaka jest recepta na sukces?

- SKOK w Wołominie to prężnie działająca instytucja finansowa. Wypracowana przez lata marka i ugruntowana pozycja na rynku usług finansowych, zdobyte zaufanie ponad 76 tysięcy Członków - stałych klientów to sukces całego zespołu. Często powtarzam, że sukcesem jest człowiek, mając na myśli głównie pracowników SKOK, lojalnych, zaangażowanych, kierujących się ideami, odważnie i z wiarą realizujących postawione im cele i zadania.

 Ostatnio doceniono również działalność Kasy na rzecz lokalnych społeczności, wskazując na projekt AMP GOL - czyli szkółek piłkarskich dla dzieci sponsorowanych przez SKOK Wołomin, czym jeszcze możecie się pochwalić?

- Każdy podmiot, a tym bardziej instytucja oparta w swej działalności na modelu spółdzielczym musi być aktywnym uczestnikiem życia społecznego. To ze społeczeństwa firma wyrasta i dla społeczeństwa pracuje. Kiedy z sukcesem realizowane są cele i zadania statutowe w naturalny sposób pojawia się potrzeba działań prospołecznych. Sukcesem trzeba się dzielić. Pieniądz sam w sobie nie może być celem. Pieniądz jako narzędzie powinien służyć człowiekowi.

SKOK Wołomin od samego początku swojego istnienia angażuje się w projekty wspierające działalność społeczną, sportową, kulturalną i patriotyczną. Wspieramy działania mające na celu aktywowanie ludzi młodych. Młodzieży i dzieciom należy pokazywać alternatywne możliwości w stosunku do marazmu i bezsensownego oglądania świata z pozycji niezadowolonego widza. Należy przeciwdziałać wszelkim formom wykluczenia. Należy pokazywać drogi inne niż te prowadzące na marginesy społecznej aktywności. Sport jest sposobem na ukształtowanie młodego człowieka. Sposobem na ukształtowanie pozytywnych cech tak przydatnych w życiu społecznym. Dlatego zaangażowaliśmy się w pomoc Akademii Młodego Piłkarza, sponsorujemy również dwa czwartoligowe kluby piłkarskie, wspieramy inne dyscypliny sportowe.

Na naszą pomoc mogą również liczyć organizatorzy różnego rodzaju imprez o charakterze patriotyczno-historycznym, kulturalnym a także promujących szeroko rozumianą sztukę. Niedawno wsparliśmy film Irka Dobrowolskiego „Sierpniowe niebo. 63 dni chwały” opowiadającego o Powstaniu Warszawskim, a także albumu o Auschwitz.

 Wsparcie „Sierpniowego Nieba” może Wam przynieść kolejną nagrodę, SKOK jest bowiem nominowany do nagrody „Strażnika Pamięci”, konkursu, którego organizatorem jest tygodnik „Do Rzeczy”?

- Sama nominacja jest dla nas dużym wyróżnieniem. Wśród nominowanych są znani mecenasi kultury, jak chociażby BZ WBK. Cieszę się, że nasza działalność na rzecz podtrzymywania pamięci o tych, którzy ginęli w obronie naszej Ojczyzny, edukacji historycznej zwłaszcza młodego pokolenia została dostrzeżona.

 Czy to tajemnica, że już wkrótce planujecie poszerzyć działalność Kasy i skierować ofertę do nowych klientów?

- Stale pracujemy nad rozbudową sieci placówek i zwiększeniem dostępności naszych usług, a już wkrótce planujemy wprowadzić do naszej oferty produkty dla podmiotów tzw. sektora trzeciego, czyli stowarzyszeń, fundacji, parafii, związków wyznaniowych czy też wspólnot mieszkaniowych. Wprowadziliśmy już zmiany w Statucie Kasy, aktualnie czekamy na decyzję Sądu Rejestrowego. Trwają ostatnie prace nad niezbędną dokumentacją. Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku staniemy się partnerem finansowym dla nowych podmiotów.

 W listopadzie br. depozyty członków SKOK zostaną objęte Bankowym Funduszem Gwarancyjnym, jak to wpłynie na działalność Kasy?


- Objęcie depozytów członków SKOK gwarancjami BFG zrówna bezpieczeństwo w Kasach z bezpieczeństwem depozytów bankowych. Dotychczas zabezpieczeniem depozytów w SKOK, zgodnie z zapisami ustawy, był fundusz stabilizacyjny w Kasie Krajowej, na który każda z Kas odprowadzała część swoich aktywów. Sceptycy podważali jakość tych zabezpieczeń, od 29 listopada 2013 r. będą mieli jeden temat mniej do krytyki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz